
W moim szkolnym gabinecie często padały (i padają) słowa “bo pani (nauczycielka) mnie nie rozumie”, “ja wcale nie byłem niegrzeczny, tylko mówiłem co myślę”, “moja mina nie miała pani obrazić” i inne w podobnym kontekście. Dzieci próbują zaspokoić własne potrzeby i nie zawsze używają do tego sposobów, które będą skuteczne i jednocześnie nie obrażą innych. Dążą do tego, co według nich, jest najlepsze w danej sytuacji. Czasami zapominają o tym, że inny człowiek ma swój punkt widzenia, który może się różnić od ich dziecięcego myślenia.
Z drugiej strony zdarza się, że dorośli próbują wtłoczyć dzieci w ramy grzeczności, nie tłumacząc przy tym czym ona dokładnie jest i jak się należy poprawnie zachowywać.
Dwa światy, dwie różne potrzeby…
Jak im sprostać?
Przede wszystkim potrzebny będzie spokój, cierpliwość do tłumaczenia i chęć do słuchania… Przydać się może również dobra lektura, taka jak “Grzeczna niegrzeczność czyli sposób na Nadymki – Drażliwce” Wojciecha Kołyszko i Jovanki Tomaszewskiej.
To pierwsza książka z serii opowieści o Filajkach, do której sięgnęłam. Kim oni są? To postacie, żyjące w … Tam Gdzie Żyją Filajki. Niewiele wiadomo o tym miejscu, ale o samych mieszkańcach już trochę więcej. Chociaż pod względem wyglądu i świata wokół nich różnią się od ludzi, to pod względem zachowania oraz przeżywanych emocji są bardzo podobne. Dzięki temu czytelnikowi jest łatwiej utożsamić się z nimi, a przez to myśleć i wyciągać wnioski na temat podobnych zdarzeń dziejących się wokół niego.
Historia z tej książeczki dotyczy tematu grzeczności i tego, jak jest rozumiana. Główna bohaterka, Fiszka, wie, że ma trudności z byciem grzeczną i chociaż chciałaby taka być, to jej to nie wychodzi. Miewa problemy z dogadaniem się z mamą i podporządkowaniem się jej poleceniom, próbuje przeforsować swoje zdanie, chociaż może narazić się na nieprzyjemności. To i cierpkie słowa mamy, że “jest wyjątkowo niegrzeczna”, bardzo podkopują dobre samopoczucie dziewczynki.
Zdarza się jednak okazja do tego, aby udowodnić, że potrafi zachowywać się w odpowiedni sposób. To wycieczka na Kumulurado, podczas której Fiszka zobaczy niezwykłe rzeczy, o których zawsze marzyła. Z niepokojem i nadzieją wybiera się tam razem z tatą. Jednak podczas wyprawy dzieją się rzeczy, które powodują, że Fiszka czuje się tylko gorzej: nieporozumienie z pasażerem, wyprawa do Ptaszorów – Buldożerów, która mogłaby skończyć się nieszczęśliwie czy poważna kłótnia z tatą. Wszystko to sprawia, że staje się bardzo nieszczęśliwa i myśli, że rodzice wcale jej nie chcą… Dalej przygody bohaterki zupełnie się odmieniają, a jej rodzicom uświadamiają, że najważniejszym jest rozmawiać ze sobą, słuchać siebie i wspierać w trudnych momentach. Sama Fiszka nauczyła się tego, jak godzić wyrażanie swojego zdania z byciem uprzejmą, czyli zachowywania się asertywnie.
Co jest ważne w tej historii? Podkreślenie faktu, że można nauczyć się godzenia własnych potrzeb z byciem uprzejmym. Dbanie o siebie i o to, czego chcemy, nie musi się wiązać przecież z ranieniem innych. Dzieci powinny mieć własne zdanie, chociaż nie zawsze podoba się to dorosłym. Łatwiej jest wychowywać czy pracować z dzieckiem, które jest ciche, posłuszne i zgadza się na wszystko. Tylko należy postawić sobie pytanie: czy rodzice chcą, aby dziecko zawsze takie było? Nie zabiegało o siebie, ulegało innym, było nastawione na zadowalanie ludzi wokół z pomijaniem siebie?
Celem wychowania jest między innymi nauczenie dziecka radzenia sobie w życiu dorosłym, co oznacza stawianie czoła trudnościom i dbanie o swoje potrzeby. Nie chodzi tutaj o bycie aroganckim, ale o stanowczość i uprzejmość jednocześnie. Jeśli ważni dorośli pokażą i pomogą dziecku w nauczeniu się asertywności (i rzeczy, które się na nią składają), unikną problemów Fiszki i jej kuzyna Gzymsa, którzy reprezentowali dwie skrajności najważniejszych składowych asertywności.
Oprócz czytelnej i ciekawej historii, która wspiera w nabywaniu kompetencji z zakresu asertywności, dostajemy konkretne ćwiczenia dotyczące poszczególnych rozdziałów. Dzięki nim utrwalimy najważniejsze informacje i umiejętności. Na kartach książeczki odnajdziemy również informacje na temat grzeczności i asertywności, dostosowane zarówno do dzieci jak i do dorosłych. Każdy z nich znajdzie coś dla siebie, co jest szczególnie ważne w psychoedukacji rodziców. Materiały zawarte w publikacji przydadzą się zarówno podczas zajęć z psychologiem, jak również rewalidacyjnych czy rozwijających kompetencje emocjonalno – społeczne.
Na swoim fanpejdżu zamieściłam dodatkowe karty pracy, które zaprojektowałam. Zachęcam do zaglądania.