Za oknem świeci słońce i jest ciepło, więc piękna pogoda zachęca do spędzania czasu na zewnątrz. Przebywając w tym czasie na łonie natury, a szczególnie w lesie, można zauważyć, że niektóre zwierzęta, takie jak wiewiórki, poszukują orzechów czy żołędzi wśród mchu i kolekcjonują w swoich norkach. Są przewidujące, bo wiedzą, że w czasie zimy już pożywienia nie znajdą. Nie tylko one mają tendencję do zbieractwa, są jeszcze inne gryzonie: chomiki, świstaki czy szopy. Co poza kolekcjonowaniem jedzenia łączy te wszystkie zwierzątka? „Dzień bobry”! Ta gra mieści w sobie kilka elementów: życzenie dobrego (bobrzego!) dnia, taktykę, logikę, spryt i oczekiwanie z dobrą zabawę! Czyli połączenie idealne.
Rozgrywka rozpoczyna się od rozdania graczom 5 kart akcji w konkretnym, wybranym przez niego kolorze. Akcje związane są z 5 zwierzętami:
wiewiórką, która pozwala nam dobrać jedną kartę
szopem podkradającym kartę innemu graczowi
chomikiem blokującym działanie szopa
bobrem, pozwalającym w sprzyjających okolicznościach zdobyć trzy karty oraz
świstakiem powtarzającym akcję z poprzedzającej go karty.
Akcje mają na celu zdobycie 5 kart jednego rodzaju pożywienia (pestek, orzechów włoskich, żołędzi, fistaszków lub orzechów laskowych), co da wygraną. Na początek każdy otrzymuje 5 kart z dobrze potasowanej talii. Następnie ocenia, które karty pożywienia są mu potrzebne do wygranej i jakie dwie karty akcji użyje do ich zdobycia. Następnie osoba posiadająca drewniany znacznik rozpoczyna turę, kładąc pierwszą kartę i wykonuje związaną z nią akcję. Dalsze losy rozgrywki potoczą sie w zależności od tego wyboru: czy gracz dobierze kartę, zechce zabrać kartę komuś innemu (oraz czy ta osoba ma w kartach akcji chomika do obrony) lub wykorzystać możliwości bobra… Po wszystkim swoją kartę wykłada następny gracz… I następuje kolejna akcja bądź reakcja! Kiedy po dwóch turach nikt nie uzyskał 5 kart jednego rodzaju pożywienia, karty akcji wracają do ręki gracza i wszystko rozpoczyna się od początku.
Opcji i kombinacji jest wiele! Niektórzy będą stawiać na cierpliwość wiewiórki i mozolne zdobywanie pożywienia, inni zaryzykują i wykorzystają spryt szopa, a nawet spróbują szczęścia i postawią wszystko na bobra! Dzięki prostocie gry, pięknych, kolorowych kartach i młodemu wiekowi potencjalnych graczy (od 8 lat), uzyskujemy fantastyczną grę rodzinną. Pobudza dzieci do tworzenia w sobie sprytu, który jest potrzebny w życiu (o doskonaleniu spostrzegania, koncentracji, podejmowania decyzji, rozwiązywania problemów czy planowania tylko wspominając). Sprawia, że uczą się o zwierzętach (chociaż robią to w dosyć oryginalny sposób) i pożywieniu, jakie umożliwia im przetrwanie. Być może memory z wykorzystaniem powtarzających się par zaszczepi w nich ciekawość do przyrody? A kolejna rozgerana partia nauczy, że czasami lepiej być cierpliwą wiewiórką niż bobrem – ryzykantem? Dobra taktyka przydaje się przecież w bardziej skomplikowanych grach, czemu by jej się nie uczyć już teraz, przy leśnej rozgrywce?