Edukacji emocjonalnej nigdy dość

Edukacji emocjonalnej nigdy dość

 Szczególnie, gdy chodzi o radzenie sobie z trudnymi emocjami. Takimi jak lęk.

Jak pamiętamy, lęk jest reakcją adaptacyjną na pojawiające się sytuacje odczytywane jako zagrażające. Może przybierać trzy formy: walki, ucieczki lub znieruchomienia. Walka pojawia się gdy lęk daje nam zastrzyk energii i zaczynamy aktywnie działać aby się obronić. Ucieczka ma miejsce wtedy, gdy oddalamy się od sytuacji lękotwórczej – zarówno w sensie dosłownym, jak i w przenośni. Znieruchomienie to obserwowanie sytuacji, próba przeczekania tego, co się dzieje. Każdy z nas może reagować w różny sposób i to w dodatku na tę samą sytuację! Dlatego plastyczność człowieka jest tak ważna – pozwala mu na dokonywanie zmian w kierunku, który pozwoli mu na pełne i wartościowe życie.

 

 

Nasze dzieci, zarówno prywatne jak i pracowe, przeżywają różnego rodzaju lęki. Szczególnym miejscem, w którym mogą ich doświadczać, jest szkoła. To tam rodzą się relacje, przekazywana jest wiedza, dzieci nabierają wielu ważnych umiejętności. Po drodze mogą napotykać przeszkody, które ich zmobilizują do działania lub osłabią wolę walki. To, co możemy zrobić dla ich komfortu psychicznego, to rozeznanie trudności, które są ich udziałem i sprawdzenie w jakim zakresie możemy z nimi przepracować przeżywane trudności. Może Wam w tym pomóc karta pracy, którą zamieszczam, a która jest efektem lektury książki „Każdy czasem się boi. Jak pomóc dziecku radzić sobie z lękiem i zmartwieniami”.

 

 

Książka, dzięki której powstała owa karta, jest oparta na technikach terapii poznawczo – behawioralnej, terapii ACT oraz uważności. Odnajdziemy w niej 40 ćwiczeń, które mogą pomóc dzieciom w wieku 6 – 9 lat radzić sobie z sytuacjami, które ich przytłaczają. Na początku odnajdziemy wytłumaczenie czym jest lęk, czemu służy oraz jak się objawia. W ciekawy sposób zostają wprowadzone 4 umiejętności radzenia sobie z tym uczuciem, które określane są jako supermoce, co podkreśla jak ważnych kompetencji nabiera młody człowiek. Są to: przemiana zmartwień (zmiana wielkości postrzegania danego zmartwienia), odwaga, uwalnianie się z pułapki myśli (zmiana perspektywy) oraz koncentracja (uważność i skupienie).

 

 

Następne rozdziały dotyczą lęków pojawiających się rano, w szkole, po szkole i wieczorem. Dzięki temu możemy kompleksowo przyjrzeć się dziecięcym trudnościom – w jakich momentach i okolicznościach dnia pojawiają się, co dziecko o nich myśli i jak może zmienić swoją perspektywę, a co za tym idzie postępowanie.

 

 

Co ważne, książka jest dedykowana dla rodziców, co oznacza, że śmiało możemy polecać ją opiekunom naszych podopiecznych aby uzupełnić oddziaływania terapeutyczne. Opiekunowie znajdą w niej możliwość śledzenia postępów młodego człowieka oraz odniesienia do własnych zachowań, które mogą podtrzymywać lękowe reakcje razem ze wskazówkami do zmiany tego stanu rzeczy. Oczywiście specjaliści też skorzystają z opowiadanych przeze mnie treści – w ciekawy sposób urozmaicą pracę na terenie szkoły, poradni czy gabinetu. Dodatkowym atutem jest szata graficzna, teoretyczne i praktyczne ćwiczenia oraz przystępna, skondensowana forma.

 

 

Jeśli więc szukacie książki, która poszerzy waszą biblioteczkę, warto zajrzeć do „Każdy czasem się boi”, bowiem dzięki temu młodzi ludzie mogą zacząć mniej się bać i odczuwać więcej odwagi.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powrót na górę

Kontynuując przeglądanie strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas plików cookies. więcej informacji

Aby zapewnić Tobie najwyższy poziom realizacji usługi, opcje ciasteczek na tej stronie są ustawione na "zezwalaj na pliki cookies". Kontynuując przeglądanie strony bez zmiany ustawień lub klikając przycisk "Akceptuję" zgadzasz się na ich wykorzystanie.

Zamknij