Lubimy uniwersalność. Szukamy narzędzi, które będą do zastosowania w różnych sytuacjach, dla odmiennych grup wiekowych czy potrzeb terapeutycznych. Jest to istotne, gdyż oszczędza nasz czas i nie przeznaczamy go na poszukiwania, tylko na pracę z dzieckiem. Gdy wiemy, że wykorzystywana przez nas pomoc jest praktyczna, rzetelna i wspierająca odpowiednie dla nas dziedziny zdrowia psychicznego i edukacji, to całą naszą uwagę i energię możemy skupić na będącym z nami młodym człowieku bez konieczności przeformułowywania treści, które z tego narzędzia chcemy wykorzystać .
I znalazłam taką pomoc, o czym chciałabym Wam dzisiaj opowiedzieć. Tym narzędziem jest „MIJAMY się” – Kosmiczna Gra Terapeutyczna autorstwa pani Elżbiety Goślickiej.
Kiedy dostałam w swoje ręce pudełko z tą grą, byłam jej bardzo ciekawa. Czytałam już o niej wcześniej i zastanawiałam się w czym tkwi jej potencjał. Wiedziałam, że jest to gra dla kilku osób (dokładnie od 2 do 6) w wieku powyżej 14 lat i można ją rozgrywać w domu z bliskimi, znajomymi, w grupie terapeutycznej lub w celu zapoznania się z mało znanymi ludźmi. Opis z pudełka wskazywał, że wcielimy się w Ocalałych z epidemii samotności i braku porozumienia, a naszym zadaniem jest podróż w kosmosie aby zdobyć „amulety” mogące nauczyć pozostałych na Ziemi najważniejszych umiejętności: empatii, szczerości, wdzięczności i bliskości. Z entuzjazmem więc zaczęłam zapoznawać się z grą: jej mechaniką, elementami, w tym przede wszystkim z kartami, które stanowią jej najistotniejszy element. Odkryłam co następuje.
Gra „MIJAMY się” jest nastawiona na rozwijanie oraz kształtowanie samoświadomości, odporności psychicznej oraz relacji z innymi. W zabieganym, codziennym świecie, zdarza się nam zagubić i zamykać się w swoim wnętrzu, nie wyrażając przy tym swoich emocji (w sposób adekwatny do zaistniałych okoliczności) oraz kryjących się za nimi potrzeb. Aby pomóc młodym ludziom w uczeniu się otwartego komunikowania siebie i zachęcać do tego, aby rozmawiali w ten sposób jak najczęściej, możemy użyć opisywanego przeze mnie narzędzia. Ma ono w założeniach elementy, które są bardzo ważne w codziennym życiu szkolnym, rodzinnym oraz ogólnie mówiąc społecznym. Umiejętności związane z psychoedukacją afektywną (rozpoznawanie, wyrażanie oraz samoregulowanie emocji własnych, a także empatyczne dostrzeganie ich w otoczeniu), komunikacją (werbalną i niewerbalną) oraz rozwijanie odporności i osobowości to sedno, które jest zawarte w tej inspirującej grze. Jak jednak wspomniałam najważniejszym jej elementem są karty, które zachęcają do refleksji na temat przydzielony do osiągniętego na planszy pola. Oto w jaki sposób.
Karty „Porozumienie”. Poruszają się w zagadnieniach związanych z komunikacją werbalną oraz niewerbalną. Poprzez pytania w formie quizu prawda / fałsz powodują zastanowienie się nad tematami związanymi z porozumiewaniem się z bliższymi oraz mniej znanymi ludźmi. Nie zostaje przy tym pominięty aspekt emocji, który odgrywa ogromną rolę w każdej formie komunikacji.
Karty „Uważność”. To urozmaicona forma pokazywania haseł bez użycia słów (kalambury), która skupia innych graczy na osobie pokazującej, co sprzyja kształtowaniu uważności i skupienia. Znajdziemy tu cztery kategorie: powiedzenia, czynności, postaci z bajki, filmu lub książki oraz emocje.
Karty „Wdzięczność”. Docenianie, zauważanie dobrych aspektów sytuacji, zjawisk i ludzi wokół, uświadamianie sobie ważnych rzeczy i wartości we własnym życiu, dostrzeganie drobnych, pozytywnych spraw, pielęgnowanie optymizmu i wdzięczności – to moim zdaniem słowa – klucze pasujące do tematyki tychże kart.
Karty „Poznaj mnie”. Zawarte w nich stwierdzenia pozwalają wypłynąć na głębiny wzajemnego poznawania siebie. To nie są typowe pytania „co lubisz robić?”, ale pełne refleksji poszukiwania odpowiedzi dotyczące poglądów, które pozwolą bardziej poznać zapatrywania i osobowość drugiego gracza.
Karty „Szczerość”. Otwarte odpowiedzi, komunikowanie wprost swoich poglądów, stanie naprzeciw własnych przemyśleniom i wyrażenie ich głośno… Elementy nie zawsze obecne w życiu, a jednak ważne w szczerej komunikacji. Tutaj możemy podjąć się takich głośnych refleksji i być może rozmów, które się potem wywiążą.
Karty emocji – „Strach, Smutek, Złość, Wstyd i Szczęście” – 5 kategorii dzięki którym dokonamy szerokawo pojętej autorefleksji w różnych aspektach tychże emocji.
Karty „Bez Agresji”. Dzięki tym kartom możemy doskonalić umiejętności związane z porozumiewaniem się bez przemocy, wykorzystując przy tym elementy wyrażenia emocji, faktów i oczekiwań, tak ważnych z punktu widzenia rozwoju asertywności.
Jak więc czytacie, kategorie obejmują szeroki zakres tematyczny, który możemy wykorzystać w standardowej grze, podczas rozmów wykorzystując jedną kategorię… Nie musimy ograniczać się w zastosowaniu, bo elementy są naprawdę uniwersalne i możemy dopowiadać własne zasady podczas planowania formy wykorzystania tego narzędzia.
No dobrze, napisałam już o treści gry, a jak się w nią właściwie gra?
Kiedy rozłożymy już wszystkie elementy na swoich miejscach (każda kategoria kart oddzielnie, amulety – kryształki na przeznaczonych do tego miejscach, pionki na starcie), po kolei rzucamy kostką i przesuwamy pionki po planszy. Aby wygrać należy zebrać minimum 5 amuletów i pierwszym dotrzeć na metę. Każdy kolor pola odpowiada kolorowi kategorii. Przy postawieniu pionka na dane pole wyciągamy odpowiednią kartę, wybieramy jedno z dwóch zadań i udzielamy głośno odpowiedzi. Należy przy tym pamiętać, że zadania z kart „Uważność” należy czytać w myślach i pokazać wybrane zagadnienie, a treść z kart „Porozumienie” czyta osoba siedząca po prawej stronie rzucającego kostką gracza. Tutaj przy dobrej odpowiedzi gracz zdobywa amulet, przy złej cofa się o jedno pole. Pole z pulsarem odsyła nas do drugiej kostki, a rzut nią wskazuje nam numer karty „Emocji” lub „Bez agresji” z której zadaniami się zapoznajemy. Po wykonaniu zadania gracz zabiera amulet z najbliższej planety.
Oprócz tego, co napisałam, warto jeszcze nadmienić, że gra jest wciągająca i prowokująca do szczerych, otwartych rozmów. Gdyby nie czas ograniczający zajęcia, można byłoby długo prowadzić dyskusje nad każdym z zadań, gdyż młodzież chętnie angażuje się w tą grę. Moje uczennice były bardzo entuzjastycznie nastawione do gry i musiałam im obiecać, że będziemy do niej wracać, gdyż wszystkich pytań nie wyczerpałyśmy, a dziewczęta chcą odpowiadać i rozmawiać na tematy, które w niej są zawarte. Wszystkie grupy, z którymi testowałam narzędzie, były podobnego zdania, a jeszcze to nie jest koniec, gdyż planuję indywidualne wykorzystywanie gry. Forma graficzna jest bardzo atrakcyjna i przyciąga wzrok, co jest dodatkowym atutem tego narzędzia. Można je wykorzystywać nie tylko na zajęciach terapeutycznych, ale będzie także świetnym sposobem na pogłębianie relacji rodzinnych i przyjacielskich. Jest więc to pomoc warta uwagi, gdyż jej zastosowanie może być szerokie i z powodzeniem skorzystają na zaangażowaniu się w nią także osoby dorosłe.
Grę możecie odnaleźć w tym linku: klik!