Jednym z trudniejszych tematów z jakimi mierzą się rodzice podczas rozwodu jest rozmowa o tym z własnymi dziećmi. Często zdarza się, że z jak najlepszych pobudek opiekunowie nie mówią o tym dziecku do ostatniej chwili, chcąc mu oszczędzić cierpienia. Nie zdają sobie jednak sprawy z faktu, że dzieci wyczuwają kryzys, który ma miejsce w ich rodzinie. Słowa nie są wypowiedziane, ale wiszą w powietrzu i młody człowiek zaczyna snuć różne domysły dotyczące zachowania dorosłych, często obwiniając nawet siebie o zaistniałą sytuację, co prowadzi do podupadania na zdrowiu fizycznym i psychicznym. Ważna jest więc uczciwa i dostosowana do wieku rozmowa, która wyjaśni co się dzieje. Wiem, że to nie jest łatwe, jednak specjaliści wychodzą rodzicom naprzeciw w tym temacie. Oprócz profesjonalnej pomocy psychologa czy interwenta kryzysowego, można samemu poczytać i przemyśleć sposób, w jaki opowiemy o wszystkim dzieciom. W tym celu można posłużyć się różnymi informacjami dostępnymi w Internecie. Ostatnio pojawiła się jednak nowość wydawnicza GWP, która idealnie wpasowuje się w ten temat. Pani Elżbieta Zubrzycka napisała “Przetrwać burzę. Jak pomóc dziecku, gdy jego rodzina przechodzi kryzys?”
Historia zawarta w tej książce jest oparta na faktach i obraca się wokół dziewczynki o imieniu Małgosia. Ta młoda osoba czuje, że coś niedobrego dzieje się w jej rodzinie. Dzieci bardzo często wyczuwają, że wokół jest coś nie tak. Konflikty, niedopowiedziane rozmowy, elektryzujące emocje… Rodzicom może się wydawać, że dziecko niczego się nie domyśla do momentu, kiedy mu nie powiedzą o rozwodzie. W tym samym czasie młoda osoba może tworzyć różne teorie związane z zaistniałą sytuacją: przypisywać sobie winę za konflikty między rodzicami, czuć się mało wartościowe z powodu niemożności spełnienia ich oczekiwań, nie wiedzieć wobec kogo ma czuć się lojalne. Małgosia mierzy się z wszystkimi tymi trudnościami sama. Nie chce (i boi się) rozmawiać z rodzicami o ich kłopotach, zostaje więc w sferze domysłów na temat tego, dlaczego rodzice się kłócą. Do tego mieszka z babcią, która wtrąca się we wszystkie sprawy rodzinne. W wielu trudnych sytuacjach między dorosłymi dziewczynka staje oko w oko z konfliktem lojalnościowym wobec każdego z nich, jak również ma poczucie winy wobec każdej z podjętych decyzji (posłuchanie jednego dorosłego powoduje złość / niechęć / żal innego). Chcąc zażegnać te wszystkie spory i doprowadzić do zjednoczenia dorosłych, a szczególnie mamy i taty, wpada na różne pomysły:
Wykonuje czynności, o które kłócą się rodzice,
Stara się lepiej uczyć, obdarowuje rodziców prezentami, stara się odciągnąć ich uwagę od problemów,
Rozważa kradzież w sklepie, by zwrócić na siebie uwagę rodziców,
Myśli, że swoją chorobą zbliży ponownie rodziców do siebie.
Nie wie o tym, że dziecko nie ma wpływu i nie może naprawić relacji małżeńskiej / partnerskiej między jej rodzicami. To leży tylko i wyłącznie w gestii rodziców. Jeśli dorośli tego nie chcą, to żadne dziecięce działanie tego nie zmieni. Po podjęciu tych wszystkich desperackich kroków, które nie przyniosły rezultatu, pęka. Czuje jak zalewa ją fala trudnych emocji i szuka pocieszenia w zadawaniu sobie fizycznego bólu. Przychodzą jej nawet myśli o śmierci. Na szczęście w odpowiednim momencie rodzice rozmawiają z nią i tłumaczą, co się właściwie dzieje, udzielając informacji adekwatnych do wieku dziewczynki. Jej życie ulega zmianie…
Książka jest podzielona na dwie części: tę dla dzieci oraz tę dla dorosłych. W pierwszej części znajdziemy wiele krótkich rozdziałów dotyczących historii Małgosi, opatrzonych komentarzem autorki. Pomaga to poukładać treść w głowie czytającej młodej osoby, wyjaśnić niedopowiedziane sytuacje z treści opowieści czy zwrócić uwagę na ważne aspekty. Dzięki tej historii dzieci mogą się zidentyfikować z bohaterką, co wspomoże ich w rozumieniu swojej własnej sytuacji i trudności z jakimi się mierzą. Na końcu opowieści zawarte są strony mające na celu skupienie się na dziecku i umacnianie go w zaistniałej sytuacji. Najważniejsze jest, aby nabrało przekonania, że to, co dzieje się między dorosłymi, nie jest jego winą, a najlepsze co może zrobić to umacnianie siebie i swojej odwagi do nadchodzących zmian.
Druga część skupia się na dorosłych. Dowiadujemy się z niej w jaki sposób rozmawiać z dzieckiem o nadchodzącym rozwodzie: jakich słów możemy użyć, co zawrzeć podczas takiego dialogu, czego unikać. Odnajdujemy także ciekawie i celnie napisaną psychoedukację między innymi na temat miłości, związków, uczuć, jakie doznaje dziecko doświadczające straty oraz jak je chronić. Informacje te przydadzą się dorosłym w celu uświadomienia sobie wszystkich aspektów, jakie niesie za sobą rozwód.
Na lekturze tej książki skorzystają nie tylko rodzice w kryzysie, ale również inni bliscy lub osoby pracujące terapeutycznie z dzieckiem. Dzięki uzyskanej wiedzy będą w stanie lepiej zrozumieć targające dzieckiem emocje, co jest dla niego ważne na ten moment oraz jak pracować nad sobą (z rodziną), żeby ten trudny etap w życiu przejść jak najłagodniej.